Powitał,
Natchniony ostatnim postem Piotra na naszym “fanpage” na fb, się zacząłem zastanawiać jakie znaczenie ma wygląd? Jak większość w życiu odpowiedź jest jedna. To zależy. Zależy, jak duże ma znaczenie, bo wg mnie mówienie, że nie ma, po prostu jest kłamstwem i oszukiwaniem samego siebie.
Jakby wygląd przyrównać do opakowania, najładniejsze opakowania mogą kryć w środku coś nieprzyjemnego, lub mało ciekawego. Złe opakowanie, sprawi, że nikt się paczką nie zainteresuje i zawartość wyleci na śmietniku. Paczuszka w idealnym opakowaniu, po otwarciu ukazuje prawdę o sobie i żadko kiedy zawartość odpowiada oczekiwaniom.
Jednak są amatorzy, którym jedyną frajdę sprawia właśnie pozbycie się warstwy wierzchniej, by zawartość często porzucić. Więc warte jest , dla kogo prezent jest adresowany.
Abstrahując od porównań. Nie wyobrażam sobie wejść w relację intymną z osobą do której nie czuję pociągu fizycznego. Atrakcyjność traktuję jako całość, a wygląd fizyczny jest ważny, bo świadczy o tym jak dana osoba traktuje najważniejszą osobę w swoim życiu - siebie. Jak samą siebie źle traktuje to jak ma traktować innych. Wysiłek fizyczny i zadbanie o sylwetkę powinno być priorytetem, równie ważnym co rozwój intelektualny i mentalny. Ten trójkąt jest nierozerwalny i jeden element wpływa na pozostałe. Braki w jednym aspekcie tylko do pewnego stopnia zostaną skompensowane przez pozostałe. Osobiście traktuję siebie holistycznie i to się przenosi na innych. Wiadomo, w życiu są kompromisy, ale to widać po bliższym poznaniu, kto kim jest.
W sumie to można podsumować bardzo krótko niezależnie od płci. Nie bądź nieatrakcyjny. Atrkcyjność to nie sam wygląd. To też jak się jest postrzeganym przez samego siebie, jak się ze sobą czujemy i przez to jak się inni z nami czują.
Czy dla was i w jakim stopniu liczy się wygląd?